Marzec 2014 (nr. 184)
Wersja na smartfona / czytnik eBook-ów: format PDF – MOBI (Kindle) – EPUB
„Ukochaj tedy słodkie drzewo krzyża,
Całuj go często i patrz weń z rozkoszą,
A wnet poczujesz, jak do Boga zbliża,
I JAK ON NOSI TYCH, KTÓRZY GO NOSZĄ.”
Ks.Władysław Czencz SI
AKTUALNOŚCI
1 marca – Narodowy Dzień Pamięci „Żołnierzy Wyklętych”
Dzień ten poświęcony jest tym wszystkim bohaterom, krórzy po II wojnie światowej stanęli do nierównej walki z komunizmem o niepodległość i suwerenność Polski, a których pamięć starano się wymazać z naszej historii.
Uroczysta Msza św. zostanie odprawiona w katedrze polowej Wojska Polskiego w Warszawie.
5 marca – Środa Popielcowa
Pierwszy dzień Wielkiego Postu, w którym udajemy się do kościołów, aby w znaku posypania naszych głów popiołem przypomnieć sobie o kruchości naszego życia i nieuchronności śmierci.
13 marca – pierwsza rocznica wyboru Franciszka na papieża
16 marca – Dzień Modlitwy, Postu i Solidarności z Misjonarzami.
Pamiętajmy w naszych modlitwach i ofiarach o ponad 2000 polskich misjonarzach i misjonarkach pracujących w 97 krajach na wszystkich kontynentach.
25 marca – Dzień Świętości Życia
„Rodzina, która na życie czeka – to jest wyjście dla człowieka”
26 marca – Dzień Modlitw za Więżniów
Pamiętajmy w naszych osądach, ze Pan Jezus też wybaczył łotrowi na krzyżu.
POCZYTAJ MI TATO
Ks. J. Twardowski
Przystanek czwarty
Pan Jezus szedł za miasto. Źli ludzie chcieli Go zabić, żeby Go nie było.
Patrzyli na wszystko jak na smutną zabawę w parku.
Przy drodze stała Jego Matka z mokra twarzą, nie mogła Mu pomóc.
Kiedy byłeś mały, przytulałeś się do mamusi, biegłeś do niej, kiedy cokolwiek cię bolało.
Kiedy będziesz duży, przekonasz się, że czasem coś bardzo boli, ale i mamusia nie pomoże, musisz sam umieć cierpieć.
Spotkać się z tym co boli, sam na sam.
Golgota Jasnogórska Jerzy Duda Gracz
Świeci w niebo wzięci
Święty Jan Boży
ur.8.03.1495 w Montemoro Novo
zm.8.03.1550 w Granadzie
Urodził się jako Juan Ciudad w rodzinie chłopskiej. Zniknął z domu w wieku 8 lat (prawdopodobnie zostaje porwany). Jego matka umiera kilka miesięcy po tym wydarzeniu, ojciec wstępuje do franciszkanów. Pojawia się potem w Oropesie przygarnięty przez rodzinę, która traktuje go jak syna.
W wieku 22 lat wstępuje do wojska, z którego zostaje wyrzucony za niedopilnowanie składu łupów wojennych.
Przybywa do Giblartaru gdzie jest służącym, pielgrzymuje do Compostelli, jest pasterzem w Sewilli, wreszcie księgarzem w Granadzie. Wysłuchawszy kazania św.Jana z Avila rodaje cały swój majątek i woła o zmiłowanie. Posądzony o utratę zmysłów trafia do zakładu dla umysłowo chorych. Przerażony widokiem chorych, porzuconych i bitych odkrywa w sobie powołanie dla „najbardziej chorych z chorych”.
Tworzy schronisko dla bezdomnych, otwiera szpital. Przybiera imię Jan Boży chociaż nie jest ani księdzem ani zakonnikiem.
Zgłaszają się inni chętni do opieki nad chorymi. Powstaje Zgromadzenie Braci Miłosierdzia.
Codziennie wychodzi z wielkim koszem na plecach i zbiera jałmużnę dla swoich podopiecznych. W czasie pożaru szpitala w 1549 roku wynosi z płomieni wszystkich chorych.
Umiera modląc się na kolanach z krzyżem w ręku.
Jest patronem: Granady, chorych, pielęgniarzy, umierających, księgarzy, introligatorów, strażaków. Wzywany w zagrożeniu chorobami, alkoholizmem.
Przedstawiany w habicie z przekrojonym owocem granatu z wystającym krzyżem, z żebrakiem lub chorym u stóp.
Jego święto obchodzimy 8 marca.
Dopiero w 1595 roku zatwierdzono regułę zakonu i przyjęła ona nazwę Zakonu Szpitalnego św. Jana Bożego (bonifraci).
Modlitwa:
Święty Janie Boży, posłany do chorych, aby nieść im ulgę w cierpieniu, spraw swoją miłosierną przyczyną, abyśmy doznali pomocy w naszych chorobach, a wszystkie cierpienia znosili mężnie i wytrwale. Amen.
BLASKI I CIENIE… czyli co w historii drzemie …
Pod rozbiorami w drugiej połowie XIX wieku (zabór pruski).
W zaborze pruskim władze dążyły do zniemczenia Polaków. Językiem urzędowym był niemiecki i po niemiecku uczono w szkołach. Zmuszano nawet polskie dzieci, by modlitwę odmawiały po niemiecku. Państwo wykupywało od Polaków ziemię i osadzało na niej Niemców. Kilkadziesiąt tysięcy Polaków wyrzucono z domów i gospodarstw i wydalono za granicę. Wielu Niemców napłynęło do polskich miast. W 1870 roku Prusy pokonały w wojnie Francję. Król pruski Wilhelm I ogłosił się wówczas cesarzem całych Niemiec. Przy pomocy kanclerza Bismarcka, zawziętego wroga Polaków, budował potęgę nowego cesarstwa.
Polacy umiejętnie bronili się przed prześladowaniem i zniemczeniem. Starali się umocnić polską gospodarkę. Na polskiej wsi kwitło rolnictwo, a w miastach rozwijało się polskie rzemiosło i handel. Powstawały także polskie zakłady przemysłowe. Jednak sporo Polaków przeniosło się na tereny zachodnich Niemiec w poszukiwaniu pracy.
Symbolem walki z germanizacją stał się polski chłop Michał Drzymała. Pruskie prawo wymagało uzyskania zgody administracji państwowej na wzniesienie budynku. Realizujące politykę germanizacji władze wybiórczo wykorzystywały ten przepis na niekorzyść ludności polskiej. Drzymała kupił wóz cyrkowy, w którym zamieszkał. Władze pruskie chciały ten wóz usunąć, argumentując, iż stojący w jednym miejscu przez ponad 24 godziny wóz jest domem. Drzymała systematycznie, codziennie przesuwał ów wóz na niewielką odległość, co dało mu argument, iż jako pojazd ruchomy nie podlegał przepisom prawa budowlanego. Przez kilka lat trwała sądowo-administracyjna walka, w której stosowano kruczki prawne; władze pruskie zaczęły nękać Drzymałę za drobne uchybienia i w końcu udało im się usunąć wóz. Wówczas Drzymała zamieszkał w lepiance, którą wkrótce po tym zburzono ze względu na naruszenie przepisów przeciwpożarowych (ustawienie piecyków bez właściwego zabezpieczenia). W tej sytuacji Drzymała był zmuszony sprzedać działkę. Drzymała ostatecznie nabył inną parcelę, ze starym domem, na remont którego niepotrzebna była zgoda urzędów.
Konkurs matematyczny do pobrania tutaj